Kolekcja: Ramy

Ramy – bo plakat bez nich to smutna historia

Serio, powiedzmy to sobie szczerze – plakat przyklejony taśmą do ściany to nie jest vibe. Może w akademiku jeszcze jakoś to przejdzie, ale w dorosłym życiu? No nie bardzo. Dobra rama to game-changer. Dzięki niej nawet zwykły obrazek zyskuje styl, a Twoja ściana wygląda jakbyś miał przynajmniej podstawowe pojęcie o designie. 😉

W naszej kolekcji masz do wyboru:

• Aluminiowe ramy – lekkie, eleganckie i nowoczesne.
• Drewniane obramowania – klasyka, która nigdy nie wychodzi z mody.
• Kolory, które pasują do wszystkiego – złoto (dla lubiących błysk), czerń (dla minimalistów) i biel (dla fanów skandynawskiego stylu).
• Wszystkie rozmiary – od A4 do A1, czyli od małych detali po duże wrażenie.

Złoty, czyli elegancja bez kitu

Nie oszukujmy się – złoto ma swój urok. Nie chodzi o to, żeby zrobić w pokoju klimat rodem z pałacu sułtana, ale delikatny, złoty akcent może podbić wygląd plakatu jak nic innego. Aluminiowe złote ramy dodają klasy i sprawiają, że nawet prosta ilustracja wygląda jak milion dolarów (albo chociaż jak coś z wystawy w modnej galerii).

Świetnie pasują do sztuki inspirowanej Japonią, line-artów, abstrakcji i plakatów z typografią. Jeśli masz wnętrze w klimacie glamour, złoto podkręci ten efekt. A jeśli lubisz bardziej stonowane klimaty, ale chcesz czegoś „z charakterem” – to też będzie strzał w dziesiątkę.

Czarne ramy – klasyk, który zawsze działa

Nie ma bardziej uniwersalnej ramy niż czarna. To jest ten wybór, który nigdy nie zawodzi. Pasuje do wszystkiego – od vintage’owych grafik, przez plakaty filmowe, po nowoczesne minimalistyczne kompozycje. Czarna oprawa podkreśla każdy plakat, dodając mu wyrazistości. A jeśli wybierzesz drewnianą wersję? No to już w ogóle – klimat na poziomie loftowego mieszkania w Nowym Jorku.

Czarna rama to także idealne rozwiązanie dla tych, którzy lubią prostotę, ale nie chcą, żeby ich ściana wyglądała nudno. Jeśli masz kilka plakatów i chcesz, żeby wyglądały spójnie, czarne obramowanie to najprostsza droga do sukcesu.

Biała rama – dla fanów lekkiego stylu

Masz jasne wnętrze i chcesz, żeby wszystko wyglądało harmonijnie? Wybierz białą ramę. To świetna opcja, jeśli nie chcesz, żeby oprawa dominowała nad grafiką, ale jednocześnie chcesz dodać jej eleganckiego wykończenia.

Idealnie pasuje do stylu skandynawskiego, boho, ale też do wnętrz, w których dominuje drewno i naturalne materiały. Biała rama sprawia, że plakat wygląda świeżo i lekko, więc jeśli masz w mieszkaniu dużo światła – to będzie idealne połączenie.

Drewniane ramy – bo natura zawsze wygląda dobrze

Jeśli chcesz, żeby Twoje wnętrze miało trochę więcej ciepła i naturalności, wybierz drewnianą ramę. Drewno pasuje dosłownie do wszystkiego – i do nowoczesnych grafik, i do retro plakatów, i do zdjęć z podróży. A przy okazji dodaje takiego przytulnego klimatu, który sprawia, że wnętrze wygląda mniej „sterylnie”.

Wyobraź sobie: masz na ścianie plakaty z motywem roślin, a obok drewniane elementy. Albo vintage’owe ilustracje, które w drewnianej ramie wyglądają jak wyjęte prosto z ekskluzywnej galerii. No i ten vibe… naturalny, ciepły, przyjemny.

Jak dobrać ramę, żeby wszystko grało?

Dobra, masz już plakat, masz kilka opcji ram, ale co teraz? Jak wybrać, żeby nie wyglądało to jak przypadkowy zlepek? Spokojnie, oto kilka trików:

• Kontrast to Twój przyjaciel – jasny plakat w ciemnej ramie, ciemny w jasnej. Efekt WOW gwarantowany.
• Spójność przede wszystkim – jeśli masz kilka plakatów, trzymaj się jednej gamy kolorystycznej.
• Rozmiar ma znaczenie – duży plakat w wąskiej ramce wygląda dziwnie, a malutki w gigantycznej oprawie ginie.
• Nie bój się miksować – czasem połączenie różnych materiałów daje najlepszy efekt.

Ramy to kropka nad „i”

Podsumowując – plakat bez ramy to jak kawa bez mleka (albo bez cukru, jeśli wolisz na słodko). Może być, ale czegoś brakuje. Dobrze dobrana oprawa sprawia, że nawet zwykły obrazek staje się elementem wystroju, a Twoje ściany zaczynają wyglądać jak z designerskiego katalogu.

Więc jeśli masz już plakaty, ale dalej nie czujesz, że wszystko wygląda jak trzeba – czas na ramy. Serio, dodasz je i od razu zobaczysz różnicę. Wybierz swoją, opraw grafikę i ciesz się wnętrzem, które wygląda jak milion dolarów (albo przynajmniej jak dobrze zaprojektowane mieszkanie). 😉